mam ręcę w kieszeniach a kieszenie jak...
Komentarze: 1
Czasem mam się ochotę obnażyć... głównie przed samą sobą.
Śmieszne, ze kiedyś z większym zacięciem popierałam swoje skłonności do idealizmu, akceptowałam naturę romantyka i święcie wierzyłam, ze szalona miłość po kres musi mieć miejsce... że przyjaźń jest wierna i lojalna... ze ludzie dobrzy z natury :)
Dźwięczą mi w głowie słowa... że mam wadę serca... bo jestem za dobra :) Nie można być za dobrym. Za dobrym dla kogo? bądź dlaczego? Śmieszne to wszystko. Ja śmieszna w tym wszystkim. To nawet nie labirynt. To jakaś wewnętrzna pułapka.
Raz dwa... raz.. dwa.. raz dwa...
Dodaj komentarz